Twoje dziecko właśnie przyniosło ze szkoły druczek do podpisania. Na uczelni wpłaciłeś obowiązkową składkę. Wydaje się, że sprawa jest załatwiona. Ale czy na pewno? Czy grupowe ubezpieczenie NNW faktycznie chroni?
To pytania, które z pozoru wydają się banalne. W praktyce – mają wpływ na nasze bezpieczeństwo finansowe przez cały rok szkolny, a czasem i dłużej.
Czym właściwie jest ubezpieczenie szkolne ?
To zazwyczaj grupowa polisa od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), którą szkoła lub uczelnia sugeruje, a czasem wręcz przedstawia jako obowiązkową. W rzeczywistości – ubezpieczenie szkolne nie jest wymagane prawnie. To Ty, jako rodzic lub student, decydujesz, czy chcesz je mieć – i w jakiej formie.
Pomyśl o tym w ten sposób: szkoła lub uczelnia zbiera od tysięcy osób symboliczną kwotę (zwykle 50-100 zł rocznie) i za te pieniądze kupuje jedną, masową polisę. Jej głównym celem jest zabezpieczenie interesu placówki na wypadek poważnego zdarzenia.
Standardowe ubezpieczenie proponowane przez szkołę – co naprawdę zawiera?
Najczęściej to polisa o bardzo ograniczonym zakresie:
- niskie sumy ubezpieczenia
Wypłata od ubezpieczyciela za trwały uszczerbek na zdrowiu często liczy się w tysiącach, a nie dziesiątkach tysięcy złotych. Przy poważnym wypadku te pieniądze to kropla w morzu potrzeb rehabilitacyjnych.
- wąski katalog zdarzeń objętych ochroną,
Polisy grupowe są objęte wyłączeniami od zdarzeń, o których większość z nas nawet nie wie. Uprawiasz sport wyczynowo? Uległeś wypadkowi podczas jazdy na hulajnodze elektrycznej? To już może być problem – brak rozszerzeń np. o sporty, wypadki poza szkołą, czy leczenie prywatne,
- zero personalizacji
Polisa szkolna jest taka sama dla pierwszoklasisty i dla nastolatka jeżdżącego na motorze. Nie ma mowy o dopasowaniu ochrony do realnych potrzeb i ryzyk Twojego dziecka.
- brak świadczeń w razie poważniejszych wypadków, trwałego uszczerbku, czy kosztów rehabilitacji.
Te czynniki oznaczają, że w razie realnego problemu – np. złamania nogi na rowerze, kontuzji na WF-ie, czy wypadku poza szkołą – wypłata może być symboliczna. A koszty leczenia, prywatnych wizyt czy dojazdów – zostaną na Twojej głowie.
Studencie – Twoje ubezpieczenie też się liczy
Dla studentów uczelnie również proponują „grupówki”. I choć kwoty są często wyższe, nadal nie odpowiadają realiom życia:
- Czy uprawiasz sport?
- Pracujesz dorywczo?
- Często podróżujesz, także za granicę?
Jeśli tak – standardowa polisa uczelniana może Ci zwyczajnie nie wystarczyć.
Ubezpieczenie szyte na miarę – realna alternatywa
Tu pojawia się miejsce na indywidualne podejście – takie, które chroni naprawdę, a nie tylko „żeby było”. Co to oznacza w praktyce?
✔️ Wyższe sumy ubezpieczenia
To najważniejszy parametr. Powinna być adekwatna do kosztów leczenia, rehabilitacji i ewentualnej zmiany stylu życia rodziny.
✔️ Dopasowanie do Twojego życia (sporty, wyjazdy, aktywność)
Dla studenta istotne może być ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków podczas praktyk, staży czy podróży. Ważna jest także ochrona podczas uprawiania sportów: zarówno amatorskich, jak i często wyczynowych.
✔️ Rozszerzenia: OC w życiu prywatnym, Assistance medyczny, rehabilitacja
Natychmiastowa pomoc w organizacji i finansowaniu wizyt u specjalistów, rehabilitacji, zakupu sprzętu ortopedycznego.
✔️ Możliwość objęcia ochroną nie tylko dziecka, ale całej rodziny.
Dlaczego warto porozmawiać o tym z doradcą finansowym?
Nie musisz znać się na wszystkich klauzulach, tabelkach i „gwiazdkach”. Ja – jako doradca finansowy – pomagam zrozumieć:
- co naprawdę oznacza Twoja polisa,
- co Ci się należy w razie zdarzenia,
- jaka ochrona jest Ci potrzebna, a nie tylko proponowana.
Często w czasie jednej rozmowy udaje się wyeliminować luki w ochronie, znaleźć lepsze rozwiązania lub po prostu spać spokojniej – mając świadomość, że jeśli coś się wydarzy, nie zostajesz z tym sam.
Bezpieczeństwo Twojego dziecka to spokój Twojej głowy
To nie tylko polisa. To decyzja, która może mieć znaczenie, gdy życie postawi przed nami trudny moment. Jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoje obecne ubezpieczenie szkolne lub studenckie naprawdę Cię chroni – porozmawiajmy.
Jestem tutaj, żeby pomóc Ci wybrać rozwiązanie, które będzie działać wtedy, gdy będzie najbardziej potrzebne. Skontaktuj się ze mną – bez presji, bez zobowiązań. Z czystą intencją: Twojego bezpieczeństwa.
Natalia Budzeń
Doradca finansowy | Phinance S.A.